Przy przygotowaniach do ślubu, które młodzi i ich rodzice zwykle zaczynają już na kilka miesięcy do przodu, nie wolno zapominać o zaangażowaniu dobrego fotografa. Fotograf na ślub jest często traktowany jako ktoś, kogo załatwia się na ostatnią chwilę, niejako na doczepkę, a jest to olbrzymi błąd. Owszem, „jakieś” zdjęcia potrafi zrobić niemal każdy, ale tylko profesjonalny fotograf ślubny wyciągnie z całej uroczystości tyle, że zrobione przez niego zdjęcia będą nosiły wręcz znamiona sztuki i będzie można oglądać je latami.

Ślub to wyjątkowe wydarzenie, więc i fotograf obsługujący ceremonię musi być wyjątkowym fachowcem

Fotografia ślubna to bardzo specyficzna gałąź fotografii, gdzie pierwsze skrzypce grają przede wszystkim emocje pary młodej oraz umiejętność ich odpowiedniego uchwycenia przez fachowca. W tym dniu bowiem emocje i uczucia aż kipią i dobry fotograf potrafi uwiecznić je na zawsze. Dlatego też szukajmy fachowca, który specjalizuje się właśnie w tej dziedzinie fotografii. Raczej nie będziemy mieli z tym żadnego problemu, bowiem tacy fotografowie ślubni dość szeroko się reklamują, na przykład w internecie. Pamiętajmy jednak o tym, że oprócz pięknych tekstów na stronie takiego fotografa (które prawdopodobnie i tak pisał copywriter) najważniejsze jest jego portfolio ślubne.

To właśnie przeglądnięcie kilku lub kilkunastu portfolio ślubnych różnych fotografów pozwoli nam wybrać tego najlepszego, będącego jednocześnie osobą, której można zaufać. Zazwyczaj najlepsze portfolio wcale nie są wyjątkowo obszerne, więc tym się nie sugerujmy. Dobry fotograf weselny woli umieścić na swojej stronie zaledwie kilkadziesiąt próbek, ale muszą one prezentować odpowiednią jakość. Na co zwracać uwagę? Na wyczucie kadru, na odpowiednie uchwycenie momentu, emocji i uczucia, wyrazy twarzy, kolory na zdjęciach, ostrość, kontrast.

Dobry fotograf na wesele charakteryzuje się bowiem tym, że nie tylko jest dobrze wyposażony sprzętowo (wysokiej klasy lustrzanka z dobrymi obiektywami), ale i cały czas poszukuje kadru, który zapiera dech w piersiach. Można powiedzieć, że prawdziwy specjalista zajmujący się tą działką stara się być jakby trochę niewidoczny, a jednocześnie cały czas robi swoje. Fotografia weselna to z jednej strony trochę jakby reportaż uroczystości, ale z drugiej także pewien artyzm i właśnie emocje.

I o ile w kościele czy w Urzędzie Stanu Cywilnego taki fotograf musi działać szybko, uchwycić odpowiedni moment i złapać najlepszy kadr, na przykład podczas zakładania obrączek czy gorącego pocałunku pary młodej, o tyle podczas fotografii plenerowej może on popuścić wodze swojej fantazji i kreatywności. Ślubne zdjęcia w plenerze także pokazują bowiem warsztat, umiejętności i doświadczenie fotografa. Jego zadaniem jest wprowadzić luźną atmosferę wśród młodych, zaaranżować różne scenki sytuacyjne, pozy. Oczywiście nie bez znaczenia jest wybrane miejsce i pogoda, ale do tego też fotograf musi dobrać odpowiednie ustawienia sprzętu.

Tak samo sprawa wygląda podczas właściwej zabawy, czyli wesela. O ile przyjęło się, że na wesele raczej zaprasza się kamerzystę, to fotograf weselny także potrafi zdziałać cuda i wyciągnąć maksimum emocji z bawiących się gości. Takie sytuacje jak pierwszy taniec pary młodej, krojenie tortu weselnego, toasty, oczepiny, różne zabawy i tańce – to okazja by zrobić niepowtarzalne zdjęcia. Do tradycji przeszły też zdjęcia grupowe, dokumentujące wszystkich zebranych gości na weselu.

I gdy para niegdyś młoda, przeżyje już ze sobą te dwadzieścia czy nawet pięćdziesiąt lat zgodnego (oby) pożycia, zawsze miło będzie powspominać ten cudowny dzień z fotografiami wysokiej klasy, ocierającymi się o artyzm. Dlatego też, dobry fotograf ślubny to wydatek, na którym absolutnie nie powinniśmy oszczędzać i musimy pamiętać też, że najlepsi fotografowie mają zarezerwowane terminy na parę miesięcy w przód. Fotografa na wesele załatwiajmy więc jako jedną z pierwszych rzeczy, a nie jedną z ostatnich!